16 grudnia 2013, 01:42
Czas mija szybciej niż mogłoby się zdawać. Natłok nauki, zaliczeń i kolosów. Przez ostatni miesiąc troche wszyscy zapomnieliśmy na jakich właściwie jesteśmy studiach. No ale to pierwszy rok, musimy to przejść. Gdy oglądam teraz swój mundur który już jest dla mnie szyty to chyba wraca mi to uczucie które doprowadziło mnie w to miejsce w któym jestem.
Chyba to właśnie musze robić, to do tego mnie przygotowywało jakieś tchnienie z góry.
Tą konkluzją kończę lekko ponury wstępniak. Ogólnie jest dobrze. Wielkimi krokami zbliża się moja piewrsza sekcja :) Nie wymiotowałem na ćwiczeniach z urazówki aczkolwiek raz zrobiło mi się lekko zielono. Dam radę.
Seek for me.